Adwokat Gülena: Sfabrykowane dowody posłużą przygotowaniu psychologicznego gruntu na potrzeby procesu sądowego
Co jest prawdziwym celem zniesławiającej propagandy, wymierzonej w postać Fethullaha Gülena po 17 marca 2013 roku? Adwokat Gülena, Nurullah Albayrak, który na porządku dziennym podejmuje działania, przeciwko co najmniej 10 sfabrykowanym raportom na temat jego klienta, wypowiada się odnośnie tej kwestii na łamach niedzielnego wydania dziennika Zaman.
Albayrak mówi, że w trakcie procesu z 28 kwietnia 1997 roku w roli wroga postrzegany był fundamentalizm religijny, jednakże w obecnym procesie w roli tej występuje „państwo równoległe”. Alabayrak jest niezwykle zajęty publikowaniem odpowiedzi na preparowane raporty i kłamstwa wymierzone w jego klienta, jednak wierzy, iż celem obecnej propagandy oraz kłamstw jest tuszowanie zarzutów korupcyjnych, a także powstrzymywanie prowadzonych w związku z nimi śledztw.
Albayrak podkreśla, że figury podporządkowane elitom, a także te związane z jednostkami wywiadu odegrały wiodącą rolę w obu procesach, dodając, że obecnie wykorzystywane są fałszywe doniesienia, zniekształcenia faktów, fabrykowane raporty wywiadu, a także prowadzona jest wojna psychologiczna. W odpowiedzi na zarzuty jakoby Gülen był także odpowiedzialny za przewrót z 28 lutego 1997 roku, Albayrak nazywa je poważnym przeinaczaniem faktów tłumacząc, że Gülen był jedną z ofiar owego procesu, w trakcie którego pogwałcone zostały zasady demokratyczne, a celem nieuczciwych ataków ze strony mediów padli niewinni ludzie.
Zmierzająca do oskarżenia Gülena kampania oszczerstw została zapoczątkowana w 1999 roku. Podobna kampania przeprowadzana jest obecnie. Pytany o powrót tych samych zarzutów, które uprzednio porzucono uznając je za fałszywe, Albayrak odpowiada, że administracja polityczna poszukując nadzwyczajnych środków oraz unikając przestrzegania ustanowionych przez konstytucje praw, stara się wytworzyć sztucznych wrogów i wykorzystuje technikę wojny psychologicznej, aby przekonać ludzi, że bezprawne działania władz w zakresie zwalczania rzekomych wrogów są uzasadnione. Następnie dodaje, że tego rodzaju administracja polityczna będzie kontynuowała przeprowadzanie nielegalnych działań w celu ochrony społeczności przed wyimaginowanym wrogiem. Dodatkowo zauważa też, że w celu wspierania rządowego podejścia, raporty tej mrocznej propagandy są codziennie rozpowszechnianie z pomocą 10 stacji telewizyjnych, a także za pomocą gazet. Albayrak uważa, że w tym przypadku głównym celem jest tuszowanie korupcji oparte na postępowaniu prawnym oraz blokowanie śledztw.
Albayrak przypomina, że głównym celem tej mrocznej propagandy jest fabrykowanie dowodów na potrzeby procesu przeciwko Gülenowi i jego wspólnocie. Następnie argumentuje, że celem ostatecznym jest upewnienie się, iż ruch Hizmet zostanie zaklasyfikowany, jako organizacja przestępcza. Raporty owej propagandy będą wykorzystane jako dowód na poparcie tych zarzutów. Zapytany o główne źródło zarzutów sugerujących jakoby Hizmet infiltrował posterunki policji i prokuraturę by przejąć kontrole nad państwem, Albayrak odpowiada, że źródło to zostało odkryte w „mrocznych korytarzach Ankary”. Uważa też, że struktury te są podmiotem ustanowionym w nielegalny sposób w celu preparowania fałszywych dowodów oraz raportów. Albayrak przedstawia sprawozdanie zastępcy prezesa Tureckiej Rady Badań Naukowych i Technologicznych (TÜBİTAK), jako wyraźny dowód na preparowanie dowodów, mających na celu potwierdzenie tych przyszłych zarzutów.
Albayrak przyznaje, iż nie istnieją przeszkody prawne, powstrzymujące Gülena przed powrotem do Turcji. Dodaje jednak też, że człowiek ma prawo do podróżowania i wybierania sobie miejsca pobytu, a zatem jego klient stara się wykorzystywać ten powszechny przywilej. W związku z tym, nie uczciwym jest potępianie lub oskarżanie kogoś ze względu na wybór miejsc, do których osoba ta chce podróżować lub w których pragnie zamieszkać. Ponadto Gülen podkreśla, że zdecydował się na dobrowolne wygnanie ze względu na dobro narodu i własnego kraju. Albayrak twierdzi również, że wydarzenia ostatnich 3 miesięcy dowodzą, że apele wzywające Gülena do powrotu nie były szczere.
Albayrak za niemożliwe uważa wszczęcie śledztwa przeciwko domniemanej nielegalnej działalności Gülena w oparciu o doniesienia prasowe, przypominając, że wymogi takie określa art. 160 tureckiego Kodeksu Postępowania Karnego (CMK). Jeżeli wszczyna się dochodzenie bez uwzględnienia wymogów prawnych, to powinno być ono poprzedzone przedstawieniem solidnych dowodów. Albayrak uważa, że takie dowody nie istnieją. Zauważa ponadto, iż władze opierały się na wszelkich dostępnych środkach prawnych, w tym skargach sądowych, generując odpowiedzi i sądowe pozwy o odszkodowania, oraz że władze pracują nad tym, by udowodnić że te fabrykowane raporty są wynikiem pracy sądu. Albayrak uważa, że zainicjowanie śledztwa w oparciu o fałszywe dowody byłoby hańbą dla państwa oraz władz. Uwagi premiera deklarujące, że rząd będzie zwalczał te tzw. „paralelne struktury” z użyciem wszelkich dostępnych środków sugerują, że śledztwo zostanie zainicjowane bez względu na to, czy będą ku temu istniały podstawy prawne.
Pytany o to, jak Gülen zareaguje na taką kampanię, Albayrak odpowiada, że będą się oni starali dociekać swych prawnych przywilejów, aby zapobiec postępom napastnika. Przypomina też, że złożono do tej pory 279 skarg, 64 pozwy o odszkodowanie, wydano 25 oświadczeń, a także 23 orzeczenia przeciwko pomówieniom. Przypominając, że Gülen był został oskarżony przez prokuratora Trybunału Państwowego, Nuh Mete Yuksela o próbę stworzenia teokratycznej dyktatury muzułmańskiej poprzez promowanie islamskich praw na terenie kraju, Albayrak zaznacza, że Gülen został zwolniony z wszelkich zarzutów dotyczących tej sprawy przez Sąd Najwyższy. Dalej stwierdza, że niemożliwe jest wszczęcie nowego postępowania, ponieważ Gülen miał już postawione podobne zarzuty.
- Utworzono .