Etos stworzony przez wysłannika
Trudno nam w pełni zrozumieć Proroka Muhammada. Ponieważ mamy tendencję do dzielenia i szufladkowania wszechświata, życia i ludzkości, nie mamy ich wizji jednolitej. Filozofowie kształcą uczniów i studentów, przywódcy rewolucyjni – zwolenników, nie ludzi pełnych, mistrzowie suficcy – „panów poddania”, nie zaś aktywnych wojowników lub intelektualistów. Jednakże Prorok Muhammad potrafił doskonale łączyć w jednej osobie intelekt filozofa i uczonego, zdolności dowódcy z przezornością męża stanu, umiejętności administracyjne i głęboką duchowość mistrza sufickiego.
Prorok Muhammad przekształcił surowe, niemal dzikie i uparte plemiona pustynnych Arabów w społeczność szczerze oddaną przesłaniu, które głosił, pełną współczucia i bojaźni bożej.
„Ogród” Muhammada
Islam, swoista szkoła Proroka Muhammada, stała się „ogrodem” obfitującym w każdy rodzaj „kwiatów”. Jak wodę tryskającą z wodospadu, Bóg powołał tak wspaniałych ludzi, jak Abu Bakr, Omar, Osman, Ali, Omar ibn Abdul Aziz, Hamdi al-Abbasi, Harun ar-Raszid, Alp Arslan, Mehmet Zdobywca, Selim i Sulejman. To byli nie tylko najwyższej miary mężowie stanu wielcy wodzowie, ale także ludzie głębokiej duchowości, wiedzy, umiejętności przemawiania i miłośnicy literatury.
Niepowtarzalny klimat, stworzony przez Wysłannika wykształcił znakomitych generałów. W pierwszej generacji muzułmanów widzimy tak wspaniałych wodzów, jak Chalid, S’ad ibn Abi Waqqas, Abu Obejda, Shurahbil ibn Hasana i Ala al Chadrami. Po nich działali godni następcy: Tariq ibn Zijad i Uqba ibn Nafi, którzy łączyli w sobie geniusz militarny i ludzką czułość z głębokim przekonaniem religijnym i oddaniem sprawie, o którą podejmowali zmagania.
Kiedy Uqba, zdobywca Afryki północnej, dotarł do Oceanu Atlantyckiego, 2 000 mil od Arabii, zawołał: „A teraz, Boże, zabierz moją duszę! Jeśliby to morze nie rozpościerało się przede mną, to zaniósłbym Twoje Święte Imię do innych krain!” Nie sposób sobie wyobrażać, żeby Aleksander „Wielki” myślał w taki sposób, wyruszając na Persję. Jako zdobywcy obydwaj dokonali podobnych czynów bohaterskich. Idealizm Uqby w połączeniu z poddaniem woli bożej mógł zostać przekształcony w nieodparte działanie na tym świecie. Imperium Aleksandra rozpadło się po jego śmierci; kraje, które zdobył Uqba wciąż – po upływie 14 wieków - wyznają islam, jako swój dominujący światopogląd, wiarę i styl życia, pomimo prób mających na celu zmianę tej rzeczywistości.
W czasie szybkich podbojów po Proroku, wielu ludzi będących pierwotnie jeńcami wojennymi, zostało następnie wyzwolonych i stało się pierwszorzędnymi uczonymi muzułmańskimi: Hasan ibn Hasan al-Basri (Basra); Ata ibn Rabah, Mudżahid, Sa’id ibn Dżubajr i Sulejman ibn Jasar (Mekka); Zajd ibn Aslam, Muhammad ibn al-Munkadir i Nafi ibn Abi Nudżajh (Medyna); Alqama ibn Qais al-Nachai, Aswad ibn Jazid, Hamad i Abu Hanifa Nu’man ibn Sabit (Kufa); Tawus i ibn Munabbih (Jemen); Ata ibn Abdallah al-Chorasani (Chorasan) i Maqhul (Damaszek). Oni wszyscy zakwitli, jak wspaniałe, słodkie kwiaty w ogrodzie Muhammada. Usystematyzowali muzułmański kodeks prawny i wychowali tysiące prawnikó, którzy pisali i kompilowali tomy dzieł, które ciągle jeszcze są cenione jako odniesienia prawnicze.
Jeden z tych prawników, imam Abu Hanifa zapoczątkował hanaficką szkołę prawniczą, która do dziś dnia ma setki milionów zwolenników. Wychował tak wybitnych uczonych, jak imam Abu Yusuf, imam Zufar i imam Muhammad Hasan al-Szajbani, który z kolei wychował imama Muhammada Idrisa al-Shafi’i. Notatki, które Abu Hanifa dyktował al-Szajbaniemu, zostały setki lat później wydane przez imama Sarachsiego („Słońce imamów”) w 30-tomowym dziele Al-Mabsut.
Imam Szafi’i ustanowił zasady metodologiczne prawa muzułmańskiego i jest uważany za odnowiciela nauk religijnych. On, imam Malik, Ahmad ibn Hanbal i wielu innych wychowało się w szkole Proroka Muhammada.
Po nich nastąpili interpretatorzy Koranu tej miary, co Ibn Dżarir al-Tabari, Fachr al-Din al-Razi, Ibn Kathir, imam Sujuti, Allama Hamdi Jazir i Sejjid Qutb. Prócz nich należy wymienić takich kompilatorów hadisów, jak: imam Buchari, Muslim, Tirmizi, Abu Daud, Ibn Maja, Nasa’i, ibn Hanbal, Bajhaqi, darimi, Daraqutni, Sajf al-Din al-Iraqi, Ibn Hadżar al-Asqalani, i inni. Oni wszyscy są gwiazdami promieniejącymi na świetlistym niebie nauk islamu. I wszyscy oni zawdzięczają swe światło Prorokowi Muhammadowi.
Zgodnie z islamem, Bóg stworzył ludzkość wedle najlepszego wzoru, i jako najbardziej uniwersalny i wszechobejmujący teatr Boskich Imion i Atrybutów. Ludzie jednak, ze względu na swą nieostrożność, mogą upaść do najniższego poziomu. Sufizm, wewnętrzny wymiar islamu, prowadzi ludzi ku doskonałości i uzdalnia ich do odzyskania swego pierwotnego stanu szlachetności. Islam zrodził niezliczona liczbę ludzi szlachetnych i pobożnych. Ponieważ zaś islam nigdy nie oddzielał naszych poszukiwań metafizycznych albo poznania od studium natury, wielu praktykujących sufich było także naukowcami. Ludzie bogobojni, tacy jak Abdel Qadir al-Dżilani, Szah Naqszband, maruf al-Karchi, Hasan Szazili, Ahmad Badawi, Szejch al-Harrani, Dżafar al-Sadiq, Dżunajd al-Baghdadi, Bajazyd al-Bistami, Muhy al-Din al-Arabi i Mawlana Dżalaladdin Rumi oświetlali drogę do prawdy i szkolili innych w sztuce oczyszczania swej duszy.
Jako ucieleśnienie szczerości, miłości zadanej nam przez Boga i czystych intencji, mistrzowie suficcy byli katalizatorem i źródłem siły rzeki islamu, która rozlała się po tak wielu krajach. Imam Ghazali, imam Rabbani i Bediuzzaman Said Nursi byli odnowicielami najwyższej próby, którzy łączyli w sobie światło mędrców, wiedzę uczonych religijnych i duchowość ludzi prawdziwie bogobojnych.
Islam jest drogą pośrodku. Wypracowana przezeń hierarchia wiedzy integrowana jest przez zasadę Boskiej Jedności. Nauki prawne, społeczne, teologiczne i metafizyczne czerpią swe podstawy z Koranu. W pierwszych wiekach muzułmanie rozwinęli nauki filozoficzne, przyrodnicze i matematyczne, z których każda miała swe źródło i zachętę do badań w jednym z Pięknych Imion Boga. Medycyna czerpała z Imienia Uzdrawiający, geometria i inżynieria z Imion Określający, Kształtujący i Nadający Harmonię, filozofia zaś – z Imienia – Najmądrzejszy.
Każdy poziom wiedzy postrzega naturę w szczególnym świetle. Prawnicy i teologowie widzą ją jako tło ludzkiej działalności; filozofowie i uczeni jako obszar analizy i rozumowania, natomiast metafizycy jako obiekt kontemplacji i zwierciadło odbijające rzeczywistość nadczułą. Autor Natury zapisał Swą Mądrość na każdym liściu i kamieniu, na każdym atomie i cząsteczce i stworzył świat przyrody w taki sposób, że każde zjawisko jest znakiem wyśpiewującą chwałę Jego Jedności.
Ogromną rolę w utrwalaniu żywotności nauki muzułmańskiej w pierwszych wiekach odgrywały uniwersytety, księgarnie, obserwatoria i inne instytucje naukowe. To, razem ze studentami, wędrującymi setki kilometrów, ażeby móc studiować u uznanych uczonych, doprowadziło do tego, że cały korpus wiedzy mógł nieuszczuplony przechodzić z miejsca na miejsce i z pokolenia na pokolenie. Wiedza nie pozostawała statyczna: rozwijała się i stale poszerzała. Dzisiaj w światowych zasobach bibliotek znajdują się setki tysięcy muzułmańskich woluminów z tamtych czasów (głównie w języku arabskim), z których znaczna liczba traktuje o problemach stricte naukowych.[1]
Abu Yusuf Ya’qub al-Kindi (znany w Europie, jako „Filozof Arabów”) pisał o filozofii, mineralogii, metalurgii, geologii, fizyce i medycynie i był praktykującym fizykiem. Ibn al-Hajsam był wiodącym matematykiem i fizykiem. Znamy tytuły 100 jego dzieł, z których 19 traktowało o matematyce, astronomii i fizyce. Jego dzieła wywarły znaczący wpływ zarówno na świat Islamu, jak i na Zachód, gdzie al-Kindi znany był jako Alhazen. Dzieło o optyce zostało przetłumaczone na łacinę w 1572 r.
Abu al-Rajhan al-Biruni należał do grona najwybitniejszych uczonych średniowiecznego Islamu i wyróżniał się dużą oryginalnością i głębią swych koncepcji. Zajmował się matematyką, astronomią, naukami fizycznymi i przyrodniczymi, a także odznaczył się jako historyk i geograf, chronolog i lingwista oraz jako bezstronny obserwator zwyczajów i wyznań. Natomiast tacy uczeni jak al-Charizmi (matematyka), Ibn Szatir (astronomia), al-Chazini (fizyka) i Dżabir ibn Hajjan (medycyna), wspominani są nawet jeszcze dzisiaj. Muzułmańska Andaluzja na terytorium obecnej Hiszpanii stanowiła centrum, z którego przez stulecia czerpał wiedzę i światło nauki Zachód.
Islam zbudował w początkowych swych stuleciach niezwykłą cywilizację, kierując się nakazem zawartym w pierwszym wersecie pierwszego Objawienia koranicznego: „Czytaj! W Imię twego Pana, który stworzył (96:1). Koran nakazywał ludziom czytać w czasach, gdy raczej niewiele było do czytania a większość ludzi była niepiśmienna. Z tego oczywistego paradoksu ludzkość powinna czerpać zalecenie „czytania” wszechświata jako „Księgi Stworzenia”. Jej odpowiednikiem, złożonym ze słów i liter, jest Koran. Mamy obserwować wszechświat, próbować pojąć jego znaczenie i „zawartość”, i dzięki temu zdobyć głębsze zrozumienie piękna i świetności systemu skonstruowanego przez Stwórcę oraz nieskończoności Jego Mocy. Jesteśmy zobowiązani do penetrowania różnorakich znaczeń wszechświata, odkrywania Boskich praw rządzących przyrodą i ustanowienia takiej cywilizacji globalnej, w której nauka i wiara uzupełniają się nawzajem. Wszystko to dopiero pozwoli nam uzyskać prawdziwe błogosławieństwo w obydwu światach.
Posłuszni nakazom Koranu i przykładowi Proroka, muzułmanie studiowali Księgę Bożego Objawienia (Koran) i Księgę Stworzenia (wszechświat), aby budować wspaniałą cywilizację. Uczeni z całej Europy korzystali z uczelni Damaszku, Buchary, Bagdadu, Kairu, Fezu, Qairwanu, Zeituny, Kordoby, Sycylii, Isfahanu, Delhi i innych wielkich miast Islamu. W średniowieczu – mętnym i ciemnym dla Europy, a złotym i wspaniałym dla muzułmanów - to był swoisty ul, gdzie na drogach tłoczyli się studenci i uczeni, podróżując od jednego centrum wiedzy do drugiego.
W pierwszych pięciu wiekach swego istnienia, to ziemie muzułmańskie stanowiły obszar najbardziej cywilizowany i postępowy. Napełniony wspaniałymi miastami, meczetami i cichymi uniwersytetami, muzułmański Wschód tworzył uderzający kontrast do chrześcijańskiego Zachodu, który zatopił się w Ciemnych Wiekach. Nawet po strasznej i traumatycznej inwazji mongolskiej oraz krucjatach, wykazywał jeszcze przez długi czas żywotność i wyprzedzał, pod względem rozwoju, Zachód.
Islam rządził na dwóch trzecich znanego cywilizowanego świata przez ok. 11 wieków. Niestety, w miarę upływu czasu zakradała się na jego obszary swoista ociężałość i następował rozkład. Jednak – co trzeba jasno zaznaczyć – upadała cywilizacja muzułmańska, a nie islam, jako religia. Zwycięstwa militarne i przewaga polityczna, które trwały do końca XVII stulecia, uśpiły muzułmanów i zaowocowały zastojem w dziedzinie nauki. Recytowano Koran, nie starając się zgłębiać i zrozumieć jego przesłania i znaczenia. W tym samym czasie Europa czyniła wielkie postępy w naukach, których podstawy zapożyczyła właśnie od muzułmanów.
To, co nazywamy „naukami”, to w rzeczywistości języki Boskiej Księgi Stworzenia (inny aspekt islamu). Ci, którzy ignorują tę księgę, skazani są w tym świecie na upadek. Kiedy muzułmanie zaczęli popadać w tym względzie w ignorancję, już tylko kwestią czasu było zdominowanie ich przez siłę zewnętrzną. Okazała się nią Europa. Niekończące się ataki Zachodu i kolonializm przyspieszyły upadek i zakonserwowały stan rozkładu.
Każda cywilizacja ma swą specyfikę, odróżniającą ją od innych. Cywilizacja naszych czasów, choć przyczyniła się do rozwoju ludzkości na polu nauki i technologii, to zasadniczo jest materialistyczna i niezwykle oddalona od zaspokojenia wiecznych potrzeb ludzkości. Wedle opinii wielu zachodnich socjologów, jak na przykład Oswald Spengler cywilizacja ta nie może długo przetrwać. Przewidywał on jej upadek w związku z tym, że w swej istocie wystąpiła przeciwko naturze człowieka i wartościom ludzkim. Świat przyszłości, jeśli ma być szczęśliwy, będzie budowany na trwałym fundamencie nauki poślubionej wierze, duchowości i moralności, będzie przywiązywał należytą uwagę do podstawowych wartości i praw ludzkich. Wierzymy, że islam przyczyni się w walnym stopniu do zbudowania tego świata.
[1] George Sarton, w swojej monumentalnej Introduction to the History of Science, podzielił dzieło na rozdziały chronologiczne, według największych uczonych danego czasu. Od VIII wieku po Chr. do wieku XI każdy z 50-letnich okresów nosi nazwę od imienia jakiegoś uczonego muzułmańskiego. Jest epoka al-Charizmiego, al-Biruniego. W tych rozdziałach jest wiele imion uczonych muzułmańskich. (Tr.)
- Utworzono .